Kurs coachingowy? Nie kupuj kota w worku :)

 

Być może nosisz się z zamiarem rozwinięcia swoich kompetencji coachingowych. Może chcesz przedłużyć lub pozyskać akredytację w International Coach Federation. Tylko, który kurs coachingu wybrać? Przecież to dość kosztowna inwestycja – zarówno czasowa, jak i energetyczna oraz finansowa.

Od 14 lat zajmuję się coachingiem i co najmniej co 2-3 lata staję przed wyborem nowego kursu – jako coach International Coach Federation potrzebuję zdobyć minimum 40 godzin/jednostek CCE, żeby przedłużyć ważność mojej akredytacji. Wspieram też mentor-coachingowo coachów, którzy pozyskują / przedłużają swoją akredytację w ICF, prowadzę szkolenia akredytowane (CCE) dla liderów, psychologów, HR, trenerów i coachów w ramach Szkoły Coachów Turango.

Z własnego i innych osób doświadczenia wiem, że wybór odpowiedniego kursu może nie być taki oczywisty.

Pytanie, jakie na ogół zadaje sobie osoba poszukująca kursu coachingowego, to:

 

Jaki kurs coachingowy będzie dla mnie “dobry”?

 

Tylko: co dla kogo oznacza “dobry”? Dla mnie to określenie jest tożsame ze spełnieniem przez kurs następujących kryteriów:

  • zawartość programowa jest zweryfikowana przez International Coach Federation (ICF) i posiada akredytację ACTP, ACSTH lub CCE (pełna informacja na temat oznaczeń kursów akredytowanych jest tutaj),
  • prowadzący są doświadczonymi praktykami coachingu i w trakcie zajęć będą mogli opisywać różne przykłady “z życia wzięte”,
  • same zajęcia będą mieć praktyczny i użyteczny charakter – czyli otrzymamy narzędzia do pracy coachingowej z własnymi klientami, będziemy mieć możliwość treningu kluczowych kompetencji coachingowych prowadząc sesję z innymi uczestnikami, wspólnie z prowadzącymi omówimy realistyczne sytuacje coachingowe i różne możliwe warianty postępowania,
  • uzyskamy informację zwrotną od prowadzących oraz uczestników na temat własnego stylu pracy coachingowej,
  • formuła zajęć będzie interaktywna, wymagająca zaangażowania wszystkich stron, do tego program będzie mieć zachowaną strukturę i logiczny przebieg. Jednocześnie będzie przestrzeń do pozyskania odpowiedzi na pojawiające się pytania i potrzeby ze strony grupy,
  • będziemy pracować w małej grupie – zdarzało mi się uczestniczyć zarówno w takich w kursach, gdzie było 4 uczestników, jak i 28. Sama preferuję prowadzić szkolenia dla grup, gdzie jest 6-9 uczestników, chociaż niekiedy na uczelniach nie ma takiej możliwości i na przykład na warsztatach mam 18 osób. Czemu wybieram szkolenia, gdzie są małe grupy? Przecież im więcej osób, tym większa różnorodność doświadczeń i pomysłów. Jednocześnie duża grupa oznacza, że prowadzący potrzebuje podzielić uwagę, więc możliwość interakcji, informacji zwrotnej, relacji z indywidualnym uczestnikiem spada. Poza tym tzw. “rundki podsumowujące” – w czasie których każdy dzieli się swoimi doświadczeniami – wydłużają się znacząco (nawet do 90 minut), a że warto taką rundkę zrobić po każdym ćwiczeniu – automatycznie możemy zerealizować mniej materiału. Bardziej liczebne kursy są z reguły tańsze – więcej osób “składa się” na czas pracy prowadzącego, wynajęcie pomieszczeń. Jednocześnie za mniejszą cenę otrzymamy mniej uwagi, czasu na wypowiedzi no i prawdopodobnie przerobimy mniej materiału z kursu.

Przy wyborze kursu może być również istotne rozważenie następujących kwestii:

 

Na jakim etapie rozwoju coachingowego jestem i w związku z tym, co chcę uzyskać poprzez udział, w kursie coachingowym?
W jakiej organizacji i czy w ogóle chcę się akredytować, jako coach?

 

Jeśli kogoś interesuje akredytacja w International Coach Federation, kurs “od zera” i chciałby: odbyć co najmniej 125 godzin szkolenia, wziąć udział w mentor-coachingu i zdać egzamin na coacha w jednej szkole coachingowej – może ciekawym rozwiązaniem będzie program ACTP (Accredited Coach Training Program), który uwzględnia takie rozwiązania “pakietowe”.

Jeśli natomiast ktoś już brał udział w różnych kursach coachingowych i teraz potrzebuje dodatkowych jednostek do uzyskania / przedłużenia akredytacji w ICF, to może bardziej dopasowanym oraz ekonomicznym rozwiązaniem będzie kurs posiadający oznaczenie CCE. Kursy CCE (Continuing Coach Education) z założenia mają za zadanie umożliwić nam uzupełnienie wiedzy coachingowej (przeważnie na bardziej zaawansowanym poziomie, w oparciu o pogłębienie wiedzy i umiejętności w zakresie wybranych kluczowych kompetencji ICF). Kursy CCE można realizować w różnych szkołach coachingowych. Ważne, aby po każdych zajęciach uzyskać certyfikat potwierdzający zdobyte punkty CCE (w wersji papierowej lub elektronicznej), bo w przyszłości te jednostki będzie można wykorzystać przy przedłużaniu / pozyskiwaniu akredytacji.

A może kogoś interesuje tylko zawartość merytoryczna programu, chce wziąć udział w różnorodnych kursach coachingu, poznać kilku nauczycieli i wiele szkół coachingu? Wtedy kryterium doboru kursu będzie tematyka (np. coaching systemowy, neurobiolgia coachingu, coaching zespołów, pogłębione relacje coachingowe, coaching relacji, coaching sprzedażowy), a nie poziom akredytacji w ICF. Uczestnik może wybrać kursy, które nie posiadają akredytacji, albo wziąć udział w zajęciach, które mają różne oznaczenia (np. ACSTH, CCE).  W przyszłości nadal będzie można się ubiegać o akredytację w ICF, jako coach tzw. ścieżką Portfolio.

Może być i tak, że ktoś w ogóle nie planuje być akredytowanym coachem, tylko np. jest liderem i chce stosować kompetencje coachingowe rozwijając swoje zespoły. Wtedy bardziej interesujący i dopasowany do oczekiwań może okazać się kurs typu: Akademia Coachingu Liderskiego, albo Coaching Sił Sprzedaży. W przypadku tego rodzaju szkoleń dobrym nauczycielem może się okazać coach, który przepracował wiele godzin “w terenie” odwiedzając z handlowcami klientów, a także osoba, która ma doświadczenie menedżerskie i/lub w pracy w korporacji.

Dla coachów, którzy chcą pozyskać akredytację w ICF istotna może się również okazać analiza finansowa kosztów: cena za kurs vs cena za wybraną ścieżkę akredytacji w ICF (akredytacja w ICF według ścieżki ACTP wydaje się być najtańsza, a ścieżką ACSTH czy Portfolio –  droższa, jednocześnie kurs coachingowy ACTP może okazać się dużo kosztowniejszy niż zrealizowanie takiej samej ilości godzin zajęć CCE).

 

Wiem już, co oznacza dla mnie “dobry” kurs coachingowy, wiem, co chcę uzyskać poprzez udział w kursie. Jak zatem znaleźć szkolenie coachingowe?

 

Chyba nikt nie lubi kupować „kota w worku”. Natomiast wiele osób podejmuje decyzje w oparciu o rekomendacje innych. Dużą bazę kursów coachingowych można znaleźć na stronie ICF global . Są tam kursy realizowane w Polsce i za granicą, stacjonarnie i wirtualnie. Na stronie ICF-u można od razu zweryfikować poziom akredytacji kursu, a także sprawdzić, kto go prowadzi. Są tam też odnośniki do stron www szkół coachingowych.

Jak już dotarliśmy do nazwisk prowadzących oraz nazw szkół coachingowych – zdecydowanie warto zweryfikować:

  • jaki jest poziom akredytacji prowadzących,
  • ile godzin sesji  coachingowych przeprowadzili oraz jaka jest ich specjalizacja coachingowa,
  • jak są oceniani jako coachowie i czy są dostępne w Internecie oficjalne opinie ich klientów coachingowych (np. na Linkedin lub na stronie dobrycoach.pl),
  • jak długo dana szkoła coachingu funkcjonuje na rynku, ilu ma absolwentów i czy jest dostęp do opinii uczestników na temat zajęć / prowadzących,
  • czy prowadzący są również mentor-coachami dla coachów, ile osób brało udział w ich mentor-coachingach i czy są gdzieś dostępne informacje zwrotne od klientów mentoringów, superwizji coachingowych,
  • czy można z prowadzącym kurs umówić się na indywidualny mentor-coaching, superwizję, żeby – jeszcze przed podjęciem decyzji o uczestnictwie w szkoleniu – móc zapoznać się z podejściem do rozwoju kluczowych kompetencji coachingowych, narzędziami pracy, sposobem bycia i poczuć, czy będzie między Wami chemia :).

Prowadzących kursy coachingowe oraz szkoły coachingu można również poznać na różnych konferencjach coachingowych. Często jest to dobra i bardzo inspirujaca okazja do “doświadczenia” stylu pracy z grupą, poznania oferty, zadania pytań, posłuchania wykładów, uczenia się od siebie nawzajem. Obecnie – siłą rzeczy – takie wydarzenia są organizowane wirtualnie, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli powrócić do spotkań “na żywo”.

Autor: Anna Pędzieszczak-Owczarczyk (Psycholog, Coach PCC, Mentor-Coach)

 

 

Szkoła Coachów TurangoZAPISY TRWAJĄ – więcej informacji tutaj

Jak Uczestnicy oceniają Szkołę Coachów Turango – zobacz wyniki ankiety Opinie Uczestników o Kursie CCE1 edycja I-III